Zycie rodziny wielokulturowej polsko-hindusko-portugalskiej z akcentami irlandzkimi i angielskimi (religia, kuchnia, tradycje itd.)
sobota, 11 kwietnia 2009
Najpyszniejsza na swiecie babka advokatowa
Dla mnie jest krolowa babek i dlatego u nas gosci nie tylko na wielkonocnym stole. Jest pyszna, lekka, dlugo zachowuje swiezosc...po prostu rozplywa sie w ustach. W tym roku upieklam ja takze w silikonowej forEmece mini babeczek.
ERRATA: DODAM ZE TEN CUDOWNY PRZEPIS (PODOBNIE JAK NA MAZUREK KAJMAKOWY) PODAROWALA MI MOJA BRATNIA (SIOSTRZANA?) DUSZA Z WARSZAWY. DZIEKUJE KASIU.
Przepis na 2 babki:
250g masla
2 szklanki cukru (mialkiego, ale nie pudru)
6 jajek
2.5 szkl maki
15 lyzek oleju
10 lyzek adwokata
3 lyzeczki proszku do pieczenia
2 cukry waniliowe
bakalie do przybrania (np platki migdalowe)
Maslo, olej, adwokat, cukier, cukier waniliowy oraz 2 lyzki wody gotowac (od momentu zagotowania) 10 min na wolnym ogniu. Przestudzona mase wymieszac z zoltkami, odlac 3/4 szklanki. Reszte polaczyc z maka, proszkiem i piana z bialek. Piec ok 1 h w 170ºC. Jeszcze goraca plac pozostala masa, pozypac platkami.
Palce lizac, slowo daje!
Dolacze babke do e-ksiazki "Kuchni Wielkanocnej", ktorej autorka bedzie Olga Smile z blogu Smak Imprezy oraz do "konkrursu z jejem" pod patronatem
Ten wpis bierze udział w Konkursie z Jajem!
ZYCZE WAM WSPANIALYCH, NIE ZAPOMNIANYCH SWIAT WIELKANOCNYCH
Wesołych Świąt, bo że smaczne będą nie wątpię gdy tą babkę widzę :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda i na pewno cudownie smakuje!
OdpowiedzUsuńZ okazji świąt Wielkanocnych życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności
wesołych świat
OdpowiedzUsuńjaka piękna ta baba..
OdpowiedzUsuńwesołych!:-)
U mnie też baba z adwokatem, choć chyba z innego przepisu. :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
Piekna! Tez upieklam ajerkoniakowa, bardzo podobna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zycze calej Twojej rodzince pieknych, Wesolych Swiat!
Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt !
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, Agatko!!! Dużo słońca i radości :-)
OdpowiedzUsuńO takiej babce marzyłam, niestety tu gdzie mieszkam, adwokat jest nie do kupienia :-(
Karolciu a gorzalka jest?? Swego czasu moja mama sama produkowala:) jak w sklepach tylko butelki z octem i wodka byly. Pamietam...
OdpowiedzUsuńOwszem jest i to nasza polska :-) W takim razie i ja będę musiała wypróbowac domowej produkcji ;-) Dzięki za pomysł i pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńwierze na slowo, ze najpyszniejsza... niestety moge tylko powzdychac do fotki, bo nie dane bylo mi sprobowac... a wyglada uroczo :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za świąteczne życzenia i pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńPiękna babka, a adwokat jutro wyląduje w moim sklepowym koszyku!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego po Świętach!