wtorek, 29 kwietnia 2008

Dahl z czerwonej soczewicy i shak* z kapusty


* shak jest to ogolnikowa nazwa dania hinduskiego, czyli w tym wypadku cabbage shak, czy cauliflower shak,

Czerwona soczewica jest dostepna w wiekszosci supermarketow, bardzo szybko sie ja gotuje i tylko wystarczy wyobrazni do jej wykorzystania. Najbardziej w moim domu jest lubiana w formie dahl, czyli dla niektorych (np. mojej mamy ku zdziwieniu meza) zwana po prostu zupa. Dahl ten jest gotowany na bazie mleka kokosowego, zazwyczaj nie uzywanego w domu rodzinnym mojego meza, moze dlatego tak go uwielbia. Przepis zaciegnelam z ksiazki, ktora niestety przepadla w czasie przeprowadzki z Irlandii, i wedlug niego nalezy dodac znacznie mniej mleka kokosowego, jednak z doswiadczenia moge powiedziec ze zuzycie tylko czesci zawartosci puszki z mleczkiem kokosowy rowna sie (w moim wypadku) zmarnowaniem reszty. Zatem wlewam cala zawartosc puchy do gara, choc wiem ze wiaze sie to ze stratami wizualnymi dania, poniewaz dahl jest zamiast ciemno-pomaranczowo-czerwony, raczej taki zoltawy. Ale za to jak smakuje!!

Dahl z czerwonej soczewicy lacze zazwyczaj z daniem "suchym", takim jak kalafior lub kapusta. Oczywiscie do takich dan swietnie pasuje jogurt naturalny, jezeli ktos lubi, no i koniecznie ryz (przepis na sypki ryz za kazdym razem jest tutaj


Dahl z czerwonej soczewicy

Skladniki:
1 duza cebula
2-3 zabki czosnku
1 lyzka gee (sklarowanego masla) lub dodatkowa lyzka oleju
2 lyzki oleju slonecznikowego
3/4 szkl soczewicy
1 puszka pomidorow
1 puszka mleczka kokosowego
1 szklanka bulionu warzywnego (ja uzywam 1 lyzke ziarenek smaku zalanych wrzatkiem)
1/2 lyzeczki czarnych ziaren musztardy
1 lyzeczka kaleandry w proszku
1/2 lyzeczki kurkumy
1/2 lyzeczki ostrej papryki
3/4 lyzeczki garam masala
sok z 1/2 cytryny



Sposob wykonania:
Przygotowac bulion warzywny, lub zalac 1 lyzke ziarenek smaku wrzatkiem.
Na rozgrzany olej i gee wrzucic ziarna musztardy, przykryc i poczekac az przestana pekac. Zestawic garnek z palnika i wrzucic pokrojona drobno cebule i czosnek. Mieszajac nie dopuscic do zarumienienia. Mozna ponownie postawic garnek na malym gazie i smazyc przez 3 min. Wsypac wszystkie przyprawy: koleandre, kurkume, papryke, garam masala i caly czas mieszajac smazyc przez 1 min. To czas kiedy przyprawy podgrzewajac sie wydobywaja maksimum aromatu. Dodac odsaczone i pokrojone pomidory i przeplukana na sicie soczewice. Wszystko zalac mlekiem kokosowym i dokladnie wymieszac. Przykryc i dusic na malym ogniu przez kilka minut. Stopniowo dolewac bulion. Soczewica wchlania wszystkie plyny i latwo sie przypala, zatem wazne jest czeste i delikatne jej mieszanie, jak i dolewanie bulionu. Czas gotowania to ok 7-10 min. Konsystencja powinna byc zawiesista lecz niezbyt plynna, a soczewica popekana lecz nierozgotowana na jednolita mase. Na koniec wcisnac sok z cytryny. Udekorowac koleandra. Podawac jako danie glowne z ryzem.

Cabbage shak, danie z kapusty

1 mala glowka kapusty (obojetnie jakiego rodzaju)
3 lyzki oleju slonecznikowego
1 lyzeczka mieszanki kminku z koleandra w proszku (lub samej koleandry)
1/2 lyzeczki kurkumy
1/2 lyzeczki soli
1/2 lyzeczki ostrej papryki
1/2 lyzeczki czarnych ziaren musztardy
3 lyzki sosu pomidorowego z kartonika

Na rozgrzany olej wrzucic ziarna musztardy, przykryc garnek i poczekac az przestana strzelac. Dodac bardzo ostroznie umyta i pokrojona w cienkie paski kapuste (strzela bardzo glosno), podrzucajac przemieszac i wsypac wszystkie przyprawy i sol. Dokladnie wymieszac. Przykryc i dusic na malym ogniu. Kapusta ma w sobie duzo wody, wiec nie trzeba jej dolewac, jakkolwiek nalezy czesto mieszac i sprawdzac by nie przywarla do dna. Dodac sos pomidorowy i dusisc do momentu gdy kapusta bedzie miekka (czas gotowania zalezy od rodzaju kapusty). Podawac jako danie glowne z ryzem i jogurtem naturalnym. To naprawde proscizna! Zycze powodzenia.

8 komentarzy:

Latimer pisze...

Looks delicious... I wish I could understand your languaje!

Agata pisze...

Welcome Latimer. It is so nice of you to "click in". I promise to have new version of my blog in english...one day:)) Take care.Agata

elisabeth pisze...

faktycznie wyglada bardzo kuszaco,ale to jedna z tych kuchni,na ktorych kompletnie sie nie znam...

Bea pisze...

U mnie czerwona soczewica gosci praktycznie co drugi dzien, lecz przyznaje, ze wersji z mlekiem kokosowym jeszcze nie robilam bo maz - ponoc... nie lubi; moze jednak warto sprobowac, w razie gdyby sie okazalo, ze jednak lubi tylko jeszcze o tym nie wie ;) A kapusty w taki sposob tez jeszcze nigdy nie robilam; wogole jeszcze nigdy nie gotowalam kapusty, bo tez maz nie lubi :( Moze pora to zmienic? :)

Agata pisze...

Kuchnia hinduska to jedna z najprostszych jakie istnieja. Wystarczy tylko poznac podstawowe zasady, a potem mix and match. Zatem Elizabeth, jezeli lubisz aromatyczne przyprawy to bardzo namawiam do sprobowania. To proscizna, naprawde.

Bea- no tak. Mezowie..to jest problem. Tez mam takiego wybrednika w domu, 8 lat nad nim pracuje i pewnie drugie tyle jeszcze mi zajmie by go przerobic "po swojemu". Ale mam jedna zasade: co oczy nie widza tego zoladek nie boli. Nie musisz sie przyznawac ze jest mleczko kokosowe:))Trzymam kciuki i pozdrawiam.

Agnieszka pisze...

Agato, zrobiłam dzisiaj twój dahl z czerwonej soczewicy i ogromnie nam smakował. Musiałam tylko trochę dłużej gotować , bo użyłam czerwonej soczewicy, ale tej niełuskanej.

Przy okazji mam pytanie: czy toor dal i toovardal to jest to samo? Czy to jakieś dwie różne odmiany? Mam książkę, w której każą użyć toovar dal, a ja tego na oczy nigdzie nie widziałam pod taka nazwą. Mam za to worek toor dal. Wikipedia twierdzi, że to to samo co pigeon peas, ale to mi też wiele nie rozjaśnia w głowie...

Agata pisze...

Witaj Agnieszko, Ciesze sie ogromnie ze dahl wam smakowal. Bardzo proste danie, prawda?

Co do toor/toovar/Tuvar dahl to jest jedno i to samo. A pigeon peas?? Nigdy nie spotkalam sie z takim okresleniem. Mam nadzieje ze troszke pomoglam. Goraco pozdrawiam.

Agnieszka pisze...

Agato, dziekuję serdecznie bardzo mi pomogłaś!! Fajnie, że to jest to samo, mam dzięki temu kilka fajnych przepisów do wykorzystania. A Twój dahl rzeczywiście łatwy do zrobienia i bardzo, bardzo smaczny. Świetnie się to mleko kokosowe komponuje z soczewicą.